Argentyna zainicjowała radykalne zmiany w swojej polityce walutowej, ogłaszając zniesienie kontroli kursu wymiany peso, która obowiązywała od 2019 r. Decyzja ta stała się możliwa po zawarciu nowego porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) na kwotę 20 mld dolarów na okres czterech lat. Odpowiednie środki zaczęto stosować od poniedziałku 14 kwietnia.
Porozumienie z MFW, podpisane 12 kwietnia, przewiduje natychmiastowe przyznanie Argentynie 12 miliardów dolarów, począwszy od 15 kwietnia, a kolejne 2 miliardy dolarów mają zostać przekazane do czerwca. Ponadto kraj otrzyma wieloletnie dofinansowanie od innych partnerów międzynarodowych: 12 miliardów dolarów od Banku Światowego i kolejne 10 miliardów dolarów od Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju.
Narodowy Bank Argentyny ogłosił, że nowy system walutowy umożliwi swobodne wahania kursu peso w przedziale 1000–1400 peso za dolara. Pod koniec sesji w piątek kurs wynosił 1074 peso za dolara. Jednocześnie bank zastrzega sobie prawo do interwencji w przypadku wystąpienia znacznych wahań, a sam korytarz będzie stopniowo rozszerzany o 1% miesięcznie.
Oprócz zniesienia stałego kursu walutowego rząd ogłosił zniesienie większości kontroli kapitału. Od tej pory przedsiębiorstwa będą mogły repatriować zyski z kraju — stało się to kluczowym warunkiem dla inwestorów, aby zwrócić kapitał gospodarce. Minister gospodarki Luis Caputo podkreślił, że wcześniej wprowadzone ograniczenia „zaszkodziły normalnemu funkcjonowaniu gospodarki”, a kraj przechodzi obecnie na bardziej otwarty model.
Prezydent Javier Milay zwrócił się do narodu, mówiąc, że kraj jest teraz „w lepszej niż kiedykolwiek sytuacji, aby wytrzymać wstrząsy zewnętrzne”. Jednocześnie przyznał, że droga do stabilizacji finansowej nie będzie łatwa. Raport MFW zawiera również ostrzeżenie: ryzyko dla realizacji programu pozostaje wysokie ze względu na napięcia w handlu światowym, nadchodzący cykl wyborczy i krajowe wyzwania społeczne.
Reakcja środowiska ekonomicznego była niejednoznaczna. Ekspert Ricardo Delgado zauważył, że krok polegający na zniesieniu kontroli walutowej w obliczu globalnej niestabilności jest „nieco dziwny”, chociaż uznał go za logiczny z punktu widzenia potrzeby stymulowania inwestycji. Argentyna zmaga się obecnie z inflacją na poziomie trzycyfrowym, dewaluacją rezerw i wysokim poziomem zadłużenia zagranicznego, dlatego też uważa się, że wsparcie finansowe ze strony MFW jest niezbędne do ustabilizowania gospodarki.
e-news.com.ua